American Dream ♥: Universal Studios

4/06/2014

Universal Studios

Dzisiejszy dzien (6/4) zaczelismy ambitnie okolo 8. Po ogarnieciu sie i sniadaniu wyruszylismy do Universal Studios, czyli jednego z parkow rozrywki w Orlando. Uwielbiam parki rozrywki! Bilety zakupilismy juz wczesniej przez internet, wiec dzieki temu udalo nam sie zalatwic dwudniowy pakiet z jednym dniem gratis i dwoma parkami- Universal Studios i Island of Adventure. Dzisiaj zaliczylismy ten pierwszy. Swietnie sie wszyscy bawilismy, choc musze przyznac, ze bylo to troche meczace.. co nie zminia faktu, ze bylo fantastycznie. Nawet Roger dawal rade na wozku i mimo, ze ma zlamana noge mogl pojsc na pare atrakcji. Troche trudno wszystko opisac, bo ... nie da sie tego opisac. Bylo super, tyle atrakcji, przerozne rodzaje; poczawszy od zoltych Minions i metamorfozy, Shreka 4D, Facetow w Czerni i specjalnego szkolenia na lowcow obcych, a skonczywszy na byciu czescia Fear Factor live oraz szalonym symulatorze The Simpsons.
Jedna z ciekawych rzeczy, ktora tam sprobowalam byly Dipping Dots, czyli takie jakby lody; male kulki lodowe- ja mialam Cookies'n'Cream, wiec byly to waniliowe kulki z Oreo! YUM ♡ U nas w Polsce sa takie podobne, wodne i tylko w owocowych smakach- nieporownywalne do Dipping Dots! A to wszystko przez Jessie, bo to sa jej ulubione i ona mnie namowila, zeby je sprobowac! ♥

Na kolacje poszlismy do restauracji NASCAR takze w okolicy tego parku. Do domu wymeczeni wrocilismy okolo 20. Ja i Jessie od razu wskoczylysmy do jackuzzi, a potem dolaczyli do nas moja hmom i moj hdad. Ten dzien byl wspanialy ♡ Mialam tyle zabawy, tak sie ciesze, ze tutaj jestem!
Ponadto zaznaczam, ze jest tusuper cieplo, chodze w szortach i sandalach. Jest cudownie ♡

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz