American Dream ♥: Farewell party

7/31/2013

Farewell party

Kompletnie zapomniałam o mini imprezie pozegnalnej, którą zgotowały dla mnie przyjaciółki, dlatego też muszę szybko ją opisać, bo była genialna. ♥

Ogólnie miałyśmy iść na pizze. Przyszłam na czas w umówione miejsce a tam nikogo. Troszku się zbulwersowałam, ale po chwili zadzwonił do mnie numer prywatny i jakiś dziwny glos powiedział mi, gdzie szukać wskazówek.
Od kelnera z Pizzy
Hut otrzymałam kartkę. Były tam zadania, które doprowadziły mnie do domu Kasi
(jednej z dziewczyn
). Oczywiście zadania były
"wspaniałe
"- zrób sobie sweet focie z fontanną, zrób sobie sweet focie z rondem... Starałam się szybko odchodzić z tych miejsc, ponieważ nie chciałam nawet myśleć jak dziwnie musiałam wyglądać szczerząc sie do telefonu na środku zatłoczonego rynku -.-

W końcu dotarłam na miejsce, gdzie oglądnęłam wspaniały filmik pożegnalny "od tych bliższych i trochę dalszych przyjaciół". Był tak kochany, że nie mogłam przestać się uśmiechać. Nastepnie dostałam jeszcze najwspanialszy  na świecie album ze zdjęciami. ♥

Potem nastąpiła dalsza część, czyli JEDZIENIE. Był własnoręcznie robiony tort rafaello, który był meeeeeega pyszny oraz inne smakołyki. 

Chciałabym jeszcze raz podziękować organizatorkom Kasi, Oli, Oli i Karolinie ♥ A także wszystkim tym, którzy wystąpili w filmiku lub w jakikolwiek inny sposób przyczynili się do powstania tego wspaniałego dzieła!! ♥

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróciłam wczoraj z ♥Londynu♥ i nadrabiam zaległości na Twoim blogu. Ominęły mnie 2 wpisy! xd
      Cóż, ogromnie się cieszę, że Ci się podobało i pamiętaj żeby dobrze się tam bawić, gdyż po tym co przeczytałam w poprzednim poście, śmiem twierdzić, że nie będziesz miała czasu na jakieś tęsknienie, więc pamiętaj żeby coś mi przywieźć ;p
      Twoja ULJTK . ♥♥♥

      *soorki, tutaj masz ten mój komentarz ; D

      Usuń
    2. Haha pamietam pamietam, a te 2 wpisy to tak na szybko, bo skapnelam sie ze jestem lekko w tyle :*

      Usuń
  2. To musiało być świetne przyjęcie! Masz wspaniałych przyjaciół! :)
    Czekam na kolejny wpis! :*
    Zapraszam do siebie, co prawda nie wyjeżdżam na rok do USA a planuję tam iść na studia! ;3
    http://im-living-my-american-dream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń