American Dream ♥: Weekend's hosts change

2/09/2014

Weekend's hosts change

!!!ALERT!!! This post contains many selfies!

Ten weekend byl wspanialy! Spedzilam go u z dwiema exchange studentkami- Ania z Rosji oraz Tina z Norwegii oraz ich hrodzinka. Wszystko dlatego, ze moi hosci, a raczej moje hrodzenstwo mialo zawody plywackie i musieli nocowac tam na miejscu. Nie moglam z nimi jechac, bo w sobote pisalam ACT, ale od poczatku...

W piatek (2/07) moja koordynatorka odebrala mnie ze szkoly i zawiozla do domu hfamily, u ktorej sie zatrzymalam. Anie i Tine juz znalam z poczatku roku; z Ania nawet gralam w tenisa zanim sie szkola zaczela. Z nia tez sie bardzo polubilysmy i mamy dobry kontakt, chyba dlatego ze obie jestesmy towarzyskie. Hrodzinka slada sie tylko z hrodzicow, ktorzy sa chyba okolo 60/70 lat. W sumie nie wiem, bo bardzo energiczni itd, maja corke i syna oraz wnuki. Tacy kochani i slodcy ludzie! Od razu ich polubilam. Louise- hmama jest niewidoma, co jest niesamowite, poniewaz to jak dobrze sobie radzi jest nieprawdopodobne. Jak sie z nia rozmawia to ona patrzy na ciebie tak normalnie, ze trudno powiedziec, ze jest niewidoma. Taka mila i kochana i ciepla, od razu obdarzyla mnie tona milosci, ktorej mi tutaj troche brakuje (tak, Rodzice = troche za Wami tesknie, ale daje rade :P ). Ogolnie zauwazylam, ze tutaj rzadko kiedy jest sie gosciem; czulam sie jak w domu i bylam traktowana jak domownik, mimo ze przed chwila ich poznalam. Oczywiscie trzeba trafic na odpowiednich ludzi. :) Wieczorem razem z Ania i Tina oraz paroma innymi exchange studentkami poszlysmy do kina na "That Awkward Moement." Szczerze polecam, Ania Wozniak! Gra tam Zac Efron, wiec wiadomo. 

Pies przewodnik



W sobote (2/08) wielki dzien- ACT. Musialam byc w szkole o 8, wiec bylo ciezko, poniewaz dzien wczesniej zabalowalysmy chyba troche za dlugo. Ale dotarlam na czas, wiec spoko. A wlasnie, pare slow o ACT. Jest to American College Test, ktorego wynik liczy sie przy aplikacji do collegow. ACT i SAT to wymienniki, mozna sobie wybrac co sie chce, poniewaz wiekszosc szkol akceptuje oba. W kazdym badz razie mozna to troche porownac do polskiej matury, tylko ze roznica jest taka, ze ACT mozna pisac ile razy sie chce ito Ty wiebierasz wynik, ktory chcesz wyslac do collegow. A i nie trzeba sie odswietnie ubierac! Leggins rules! <3 Po co nosic spodnie jak mozna nosic legginsy xd. Na ACT sa 4 czesci: matma, angielski, czytanie ze zrozumieniem i science. Dodatkowo mozna takze wybrac opcje z esejem; ja postanowilam wyraz z esejem, poniewaz wiekszosc szkol wymaga writing. Najgorsza rzecz na ACT to czas, a raczej jego brak! Na test z matmy, gdzie jest 60 pytan ma sie 60min, na czytanie ze zrozumieniem, gdzie sa 4 teksty i kazdy ma 10 pytan jest 35min. Ogolnie bardzo malo czasu na wszystko, ale to jest wlasnie czesc tego testu. Bylo to moj pierwszy raz, proba, poniewaz chcialam zobaczyc jak to wszystko wyglada, wiec nie oczekuje jakiegos super wyniku. Test jest na 36pkt, jak dostane resultat to sie podziele albo nie, zalezy czy bedzie czym. ;) Popoludnie spedzilysmy z Ania na "uczeniu sie", a raczj gadaniu. Wieczorem poszlismy wszyscy na przedstawienie "Peter Pan", w ktorym grala wnuczka Louis. Po powrocie do domu postanowilysmy z Ania ogladnac jakis fajny film. Padlo na "Piekny umysl", piekny film. W sumie juz go ogladalam wczesniej, ale i tak byl super.




Niedziele (2/08) rozpoczelam od Mszy na 9. Po powrocie zaczelysmy z Ania ogladac jakis dziki film na MTV, dziwny... Doszlysmy tez do wniosku, ze zamulamy, wiec postanowilysmy pojsc do downtown na froyo. <3 To jest chyba najlepszy pozytyw, ich dom jest jakos 10min od downtown, wiec moga sobie chodzic kiedy chca (na froyo). Oczywiscie musialysmy sie przedrzec przez mase sniegu, poniewaz mamy go tutaj pod dostatkiem <wszyscy chcemy juz wiosne>.



Po powrocie do domu wybralismy sie z hrodzinka na przyjecie urodzinowe corki hrodzicow. Mialam isc na spotkanie z koordynatorka, ktore mialo byc gdzies tam w styczniu, ale ona powiedziala, zebym poszla na przyjecie, a potem cos wymyslimy. Jak zwykle poznalam maaase osob. Bylo milo, bylo jedzenie, wiec wszystko bylo jak trzeba. I nawet byl bobas! Taka kochana dziewczynka, 3 tygodnie, slodka jak nie wiem. Zamieszczam zdjecie, bo jest przeslodka.




Jutro poniedzialek, mam test z biologii. Niby sie uczylam, ale w sumie to w wiekszosci udawalam. Nie mialam zamiaru zmarnowac tego wspanialego weekendu na uczenie sie, o nie! Sen mi pomoze, tego jestem pewna, takze dobranoc!


5 komentarzy:

  1. jeśli nie interesujesz się sportem to pewnie nic ci to nie powie ale mamy złoto na olimpiadzie ze skoków narciarskich HURAAAA . musiałem się tym podzielić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Wiem, slyszalam, tez sie ciesze! :) Tak naprawde wydaje mi sie, ze jakis Amerykanin mi o tym powiedzial. ;P

      Usuń
    2. No i jakbyś nie wiedziała mamy również złoto Juuuustyny Kowalczyk na 10 km klasykiem

      Usuń
    3. O a tego to nie wiedzialam! Super! Pochwale sie tym, bo w szkole mnie pytaja jak tam sobie Polska radzi ;)

      Usuń
    4. A wiesz również że Kamil Stoch wygrał indywidualny konkurs na dużej skoczni i ma już dwa złota? A wiesz że kilka godzin wcześniej panczenista Zbigniew Bródka pokonał wszystkich rywali w wyścigu na 1500 metrów sięgając po 4 złoto tych Igrzysk i w sumie 6 dla Polski?

      Usuń